Chełmiccy herbu NałęczSpotkania Kuzynów


Strona główna Genealogia Biogramy Źródła historyczne Kroniki i pamiętniki Fundacja 1859 r. I Zjazd Rodzinny II Zjazd Rodzinny III Zjazd Rodzinny Związek Rodziny Miejsca nam bliskie Nekropolie Pamiątki rodzinne Spotkania Kuzynów Ogłoszenia Księga gości

 

horizontal rule

 

 

Rok 1998.

Z inicjatywy Jana Ziemowita Chełmickiego (poniżej, na tle map w górnym prawym rogu)
zorganizowaliśmy wycieczkę Śladami Chełmickich. Poniżej trasa naszej wycieczki.

 

W wycieczce wzięli udział Chełmiccy: Ziemowit - linia po Janie, Stefan - linia po Adrianie 2, Ludwik - linia po Adrianie 1 i Tomasz - linia po Janie.
Po wyjeździe z Warszawy dotarliśmy do Brudnic koło Żuromina. Zatrzymaliśmy się u znajomej Ziemowita w wyjątkowo uroczym miejscu.

foto Tomasz Chełmicki    

 

 

 

 

 

   

   Od lewej: Ludwik, Ziemowit, Stefan, Gospodyni.

 

 

foto Stefan Chełmicki    

 

 

 

 

   

  

 

   Od lewej: Ludwik, Ziemowit, Tomek.

 

foto Stefan Chełmicki

 

 

 

 

 

 

  

 

   Ciekawostką było zwiedzanie starego młyna, który zmieniono na elektrownię wodną.

 

Po krótkiej w serdecznej atmosferze wizycie w Brudnicach, pożegnaliśmy wspaniałą Gospodynię i pojechaliśmy do Okalewa.
Zdjęcia byłego dworu i kościoła zamieściliśmy na naszej stronie  w zakładce „ Miejsca nam bliskie”

Poniżej prezentujemy zdjęcie wnętrza kościoła w Okalewie.

foto Stefan Chełmicki

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po zwiedzaniu Okalewie  pojechaliśmy na oddalony o kilka kilometrów cmentarz w Skrwilnie.  Zdjęcia z cmentarza w Skrwilnie zamieściliśmy w  zakładce „Nekropolie”. Ze Skrwilna pojechaliśmy do Chełmicy Dużej  i Chełmicy Małej.

W Chełmicy Dużej odwiedziliśmy neogotycki kościół parafialny pw. Św. Jakuba  zbudowany w latach 1906-1917 według projektu Stefana Szyllera.

Pierwszy kościół w Chełmicy był drewniany i swoje powstanie zapewne zawdzięcza właścicielom wsi, rodzinie Chełmickich. Była to niewielka i skromna drewniana budowla p.w. św. Jakuba.

foto Stefan Chełmicki       

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   Widok na piękne wieże kościoła w Chełmicy Dużej.

 


foto Stefan Chełmicki

 

 

 

 

 

   Ołtarz główny kościoła w Chełmicy Dużej
 
 (zdjęcie z 1998 r.)

 

 / na podstawie Kroniki Parafialnej -  wydanej w rękopisie z 1980 r./ 
          Nazwa Chełmica pochodzi od właściciela tejże wioski, który nazywał się Chełmicki. Do końca XVI w. Chełmica jako wieś należała do rodziny Chełmiczków. Pochodzenie tej szlachty jest dla nas nie znane. Między rokiem 1577 a 1582 Chełmica przechodzi w posiadanie Czerskich. Od tej daty pamięć o rodzie Chełmiczków zanika.

Stąd udaliśmy się  do Dobrzynia nad Wisłą.

foto Ludwik Chełmicki  

 

foto Stefan Chełmicki

 

 

 

 

 

 

 

 

W mieście zwraca uwagę kościół pofranciszkański,  pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP.

Pierwotnie został wzniesiony w latach 1219 - 1316. Po pożarze w 1409 roku został odbudowany w 1436 roku. Później wielokrotnie był niszczony pożarami. Kościół jest jednonawowy  połączony z zabudowaniami poklasztornymi. 

 Szczególną uwagę  zwróciliśmy na  tablicę ufundowaną przez Stanisława Chełmickiego w 500-lecie obrony Zamku Dobrzyńskiego przed Krzyżakami w 1409 roku. Obroną dowodził  nasz przodek Jakub ( Jan ) z Płomian. Zdjęcie tablicy w zakładce "Miejsca nam bliskie".

Kolejnym miejscem było wejście na  wzgórze zamkowe. Wokół roztaczał się piękny widok na Wisłę.

foto Ludwik Chełmicki

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   Wzgórze zamkowe

 

 

 foto Stefan Chełmicki   foto Tomasz Chełmicki foto Stefan Chełmicki

    Od Lewej Ludwik, Stefan, Tomasz na wzgórzu Zamkowym w Dobrzyniu nad Wisłą.

Pożegnaliśmy Dobrzyń i wróciliśmy do Warszawy.

Pobieżne  zwiedzenie miejsc związanych z naszą Rodziną zrodziło wiele pytań. Często w naszych rozmowach wracamy do odwiedzonych miejsc i planujemy powtórzenie spotkania z historią naszej Rodziny.  

                                                    

horizontal rule

 

25 - 27 kwietnia 2008 r.

Zaczęło się tak………

Mail od Stefana  Chełmickiego z 29.01.2008 roku.

 Witaj Ludwiku,

Odezwał sie do mnie Twój bliski kuzyn - Janusz z Częstochowy.
Mówił, że ma trochę pamiątek rodzinnych a wśród nich zdjęcie ze Zjazdu i chyba jak dobrze zrozumiałem ma dokument z udokumentowania szlachectwa przez Waszego pra, pra… dziada Feliksa. Wysłałem mu drzewo z prośbą o uzupełnienie dat i opis do zdjęcia (z numeracją). Może rozpozna swojego dziada bo w opisie go nie ma.
Pisałeś do mnie o Stefanie z Gliwic?. Ja mam kontakt ze Stefanem z Sosnowca telefonicznie lub przez Internet.
Na razie to tyle. Trochę Ci zazdroszczę, że masz tak bliską i liczną Rodzinę.
Koniecznie nawiąż kontakt z Częstochową (on teraz mieszka pod Częstochową) i z Radomiem…..

Pozdrawiam Stefan.

I tak zaczęła się zażyła  znajomość między naszymi Rodzinami. Początkowo telefoniczna, internetowa a następnie poszerzona o wymianę informacji, dokumentów w czasie spotkań w Warszawie i Janowie. Zaprezentowaliśmy oryginały dyplomów potwierdzenia szlachectwa Felixa Chełmickiego ( Linia po Adrianie 1 ) herbu Nałęcz i Łukasza Kowalewskiego herbu Dołęga.  Zarówno Felix jak i Łukasz byli naszymi pra, pra,.. dziadkami. Jeszcze jedna ciekawostka bardzo bliskiego pokrewieństwa  Janusza i Ludwika-Wacława. Dziadkowie nasi byli braćmi a babcie Natalia i Helena były siostrami.

W dniu 25 kwietnia 2008 roku  doszło do spotkania Chełmickich  Ludwika, Anny  w domu  Ireny i Janusza w Janowie pod Częstochową. Wieczór i popołudnie poświęcono na szczegółową analizę drzewa genealogicznego. Ciekawym elementem spotkania  była wspólna analiza zdjęć rodzinnych i uzupełnianie wiedzy o naszych bliskich.

Termin naszego spotkania nie był przypadkowy uzgodniliśmy nasz wspólny udział w spotkaniu Koła Nałęczów w Złotym Potoku w dniach 26-27 kwietnia.  W trakcie spotkania Nałęczów poznaliśmy wiele ciekawych osób, zwiedziliśmy zespół parkowo - pałacowy Raczyńskich, muzeum im. Zygmunta Krasińskiego i przepiękną, ciekawą okolicę. Jednym z punktów spotkania było sprawozdanie z działalności Kola a także wybory. Do Zarządu Koła  został wybrany Ludwik Chełmicki z rekomendacji starosty hr. Stanisława Rostworowskiego. Po zakończonych wyborach Irena i Janusz zaprosili wszystkich Nałęczów do swojej posiadłości.  Tam spędziliśmy długi wspaniały wieczór przy winie w wyjątkowo ciepłej serdecznej atmosferze.

 

    

Od lewej Janusz, Ludwik i Zygmunt Chełmiccy.                                                        Od lewej Ludwik Chełmicki, hr. Stanisław Rostworowski, Janusz Chełmicki

 

    

Od lewej Anna i Irena Chełmickie przed pałacem Raczyńskich                                  Wieczór w gronie Nałęczów,  w domu Ireny i Janusza Chełmickich
 w Złotym Potoku.   

Opracowanie: Ludwik Chełmicki.

 

horizontal rule

 

15 sierpień 2009 rok
Spotkanie na uroczystościach związanych z rocznicą sześćsetlecia obrony Dobrzynia przed najazdem krzyżackim.

  

 

 

 

 

 

 

 

 

Chełmiccy w Dobrzyniu n/Wisłą. 

 

Początek strony